01-moje-miejsce

Hej królewski ptaku,Orle Polski Biały
Wciąż myślę o Tobie, wciąż jesteś wspaniały
Bo Ty zawsze czuwasz nad Polską kochaną
Ja ciągle spoglądam i wieczór i rano
I wciąż patrzę w niebo, uwierz mi kochany
Spoglądam czy jesteś czy czuwasz nad nami.
Orle Ty wciąż patrzysz na nasz kraj z miłością
I chociaż wróg nieraz napadał ze złością
Wróg co chciał nasz naród zniszczyc i zniewolic
Tobie skrzydła podciąc i gniazdo Twe spalic.
Lecz w ciężkiej godzinie gdy ból , łzy i kłopot
Zawsze słyszeliśmy Twoich skrzydeł łopot
Twój krzyk ostrzegawczy czy też w dzień czy w nocy
Podrywał do walki , dodawał nam mocy
I Bóg nam dopomógł i Ty Orle Biały
Kraj nad Wisłą wolny, kraj piękny wspaniały.

Lecz Orle kochany co się porobiło?
Tyle młodych ludzi kraj Twój opuściło,
Wyjechali za chlebem i cóż na to powiesz
Że tu pozostali  dzieci , staruszkowie
I kto nas nakarmi w sercu zgoi rany
Zostań Ty tu z nami nasz Orle Kochany
I chociaż mi smutno nie mówię nikomu
Bo wierzę , że Orle nie opuścisz domu............
/własny 18.02.2009/

Tyle krajów jest na świecie - Tyś jedyna
Ja o Tobie zawsze myślę - kocham Cię
Boś Ty Polsko mą Ojczyzną mą przystanią
Wiem, że nigdy nie zostawisz Polsko mnie.
Miałem roczek, miałem dziesięc już sześcdziesiąt
Lata lecą a ja wciąż na ziemi Twej
Ciągle wierzę, ciągle kocham, ciągle ufam
 Wiem że nigdy nie zabraknie wiary mej.
Nieraz smutny, nieraz głodny gdy brak chleba
Ale tego nie wymawiam Polsko Ci
Wiem Ojczyzno, że to nie jest Twoja wina
Ale tych co na swych stołkach rządzą dziś.
Jam emeryt, ręce moje spracowane
Wkrótce renta, znów dostanę "osiem stów"
Jak podzielic te grosiki mi przyznane
Aby wyżyc, aby przeżyc miesiąc znów.
Lata moje tak szybciutko przeleciały
Wspomnę młodośc i popłaczę się nie raz
Za mą pracę i za zdrowie me stracone
Chciałbym godnie mej jesieni przeżyc czas.
A więc proszę tych co nami rządzą teraz
Byśmy godnie mogli życ w ostatnie dni
Niech szczęśliwy ja odejdę tu z tej ziemi
Niechaj piękna ma Ojczyzna mi się śni.............
/własne 26.02.2009/